| Forum Alchemia || Forum Nurkopedia || Forum Kraken || Forum VIP Divers || Forum Zanurkuj |

Kopalnia David

Moderator: Kadra

Kopalnia David

Postautor: Olimpiusz » 2011-11-22, 20:38

Kopalnia David kolo Walbrzycha, taaak wrzucam bo znalazlem przypadkiem.. chociaz sobie poczytac mozna bo wchodzic tam strach :roll:

Wejście do kopalni ukryte jest w rozpadającym się domku w lesie. Dziura w podłodze kryje zejście do upadowej która stromymi schodami prowadzi do dawnych chodników kopalni David. Upadowa powstała już po zamknięciu kopalni David w celu odwodnienia kopalni Thorez. Korytarzem biegły rury, w pomieszczeniu na dole znajdowały się pompy. Z pomieszczenia pomp ciasnym oknem dostępna jest obszerna zalana komora (taki podziemny basenik), która kiedyś prawdopodobnie była skrzyżowaniem chodników. Obecnie prawie wszystko jest zamurowane ale we wnęce jednej ze ścian pozostał krótki korytarz kończący się kolejnym oknem wielkości drzwiczek od szafki nocnej

Ponieważ w salce z powodu rdzawego osadu woda mąci się błyskawicznie sprowadzając widoczność do absolutego zera w kolorze wściekłej pomarańczy owe okno trzeba wymacać i z nadzieją, że coś dalej jest twardo napierać. Dalej już coś widać - chodnik (zapewne poszukiwawczy) kuty w skale ze stropem "podpartym" kompletnie zgniłymi belkami. O tym, że wszystko trzyma się wyłącznie siła wyporu świadczą zawały z których jeden wymaga wyjścia z wody i przejścia na sucho.

Ponieważ komora powstała po zawale jest odcięta wodą z obu stron zawiera jakiś gaz, krórym lepiej nie oddychać o czym byliśmy uprzedzeni (dzięki!). Czołganie się ze wszystkimi gratami oddychając cały czas z automatu nie jest wesołe - coś jak jogging w suchym skafandrze, z ołowiem i butlami. Do tego oczywiście na czworakach i pod górkę
Można się nieźle zasapać a automatu z pyska wyjąć nie można...
Za zawałem woda jest już prawie kryształowo czysta co wynagradza niewygody napotkane po drodze. Niestety osad poruszony przez wodę zaczyna się sypać jeszcze przed nurkiem (co widać na filmie) więc powrót jest w zerowej widoczności.

Dopływając z powrotem do zawału najpierw dostałem płetwą Roberta w twarz, a następnie poprawkę denkiem butli prosto w czoło. Domyśliłem się, że właśnie próbuje wczołgać się na zawał więc trzeba było poczekać chwilę aż zwolni się miejsce. Wyjście w drodze powrotnej poszło już dużo sprawniej. Ale o ile zanurzenie w czystej wodzie i wyjście w szambie jest sztolniową normą to pakowanie się w kałużę cieczy nie przypominającej już wody było czymś nowym

W sumie super nurkowanie choć wymagające trochę samozaparcia. Przed wpakowaniem się tam lepiej się zastanowić - nurkowania jest niewiele a noszenia gratów całkiem sporo. No i miejsce nie jest zbyt bezpieczne. Ale jak ktoś ma zdecydowaną ochotę na takie nurkowanie to pewnie warto.

https://www.youtube.com/KonradDubiel#p/ ... ULfN3ObRMk
Dive now work later..:)
Awatar użytkownika
Olimpiusz
Klubowicz Krakena
Klubowicz Krakena
 
Posty: 307
Rejestracja: 2007-03-25, 12:28
Lokalizacja: KrK
Płeć: Mężczyzna
Stopień nurkowy: DM

Re: Kopalnia David

Postautor: rafiq » 2011-11-23, 17:14

Film wygląda nieźle! Przy okazji oglądnąłem na YT pozostałe - robi wrażenie.
Człwiek na poziomie powinien trzymać się w pionie... no chyba, że akurat nurkuje.
Awatar użytkownika
rafiq
Klubowicz Krakena
Klubowicz Krakena
 
Posty: 6
Rejestracja: 2009-04-27, 12:51
Lokalizacja: Chrzanów
Płeć: Mężczyzna


Wróć do O wszystkim i o niczym

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości