Witam.
No i wróciliśmy z podboju kamieniołomów
Jako nieustraszeni pogromcy znuraliśmy dwa razy Sparmann (do 45m, następnym razem idziemy na calość tj. 70m ), Prelle do samego dna tj 46m oraz na koniec Wetro do 50m. Było super a nawet bywało extremalnie
Generalnie bazy niemieckie są nieźle przygotowane ale w Kamenz (Sparmann) było naprawdę super - POLECAMY (myślę, że mogę wypowiedzieć się również w imieniu pozostałych nieustraszonych). Spanie i śniadanie - rewelacja. Noi właściciel, Jost, bardzo sympatyczny i uczynny.
Warunki na Sparmann i Prelle podobne : pierwsze 10-12m kicha na 0,5m potem rewelacja 10+m, Na Wetro u góry trochę lepiej na +2m ale niżej 5-8m.
Temepratura wszędzie u góry cieplej:5-6 C, niżej standart.
Nieustraszeni pogromcy niemieckich kamieniołomów to oczywiście Ania, Maciek, Adam no i JAAA!