Jaki suchy skafander ?

[Slawek]

Przymierzam się do zakupu pierwszego własnego suchacza.
Niestety jak w przypadku każdego kawałka sprzętu nurkowego opcji jest mnóstwo, a ja zaciąłem się przy wyborze zaworów.
Prosiłbym o podpowiedź: Apeks czy SiTech... czy też nie ma to kompletnie znaczenia.

[Tomasz Łach]

Dla mnie jest to bez znaczenia. Wazne zeby zawor dodawczy mial zlacze jacketowe, a nie to grube. Inacze np na wyjezdzie w przypadku awarii bedziesz sie musial liczyc z problemem znalezienia wezyka. Beda problemy z wypozyczeniem takiego w centrach nurkowych...

[szymon]

Ja będe miał suchar do sprzedania :) jak byś by zainteresowany to pisz na PW

[Piotr_Kuba]

Popieram zdanie Tomka, że nie ma to raczej znaczenia. Działanie jest jednakowe. W jednej wersji, zawór Apeksa ma niższy profil - mniej odstaje od skafandra. Jest to jakaś alternatywa wyboru. Poza tym, to raczej producent narzuca rodzaj/markę zaworów w suchym skafandrze. "Wybierz skafander a będzie Ci dane..."
Pozdrawiam

[Slawek]

Padło na otter - a on daje wybór, co jednak po waszych wypowiedziach wnoszę że i tak nie ma znaczenia.
Dzieki za szybką odpowiedz.

[Tomasz Łach]

Czesto zdarza mi sie slyszec pytanie "jaki skafander mam wybrac ?"
Wbrew pozorom odpowiedz na takie pytanie wcale nie jest prosta...
Na rynku dostepnych jest wiele rodzajow skafadrow, sprzedawanych przez cala mase producentow. Bardzo czesto tylko w ofercie jednego producenta mamy mozliwosc wyboru z posrod kilkunastu modeli, nie mowiac juz o dodatkach do tych skafandrow...

Zacznijmy od materialow;
Najpopularniejsze w tej chwili sa trzy
- skompresowany neopren
- cordura
- trylaminat
Kazdy ma swoje zalety i wady, cordura jest bardzo sztywna, ale za to odporna na scieranie, neopren jest bardzo cieply, ale gdy jest dosc gruby to jest ciezki i ogranicza ruchy, trylaminat jest zimny, ale ze wszystkich wymienionych daje najwieksza swobode ruchu.

Cena
U niektorych producentow mozna zauwazyc, ze ich ceny sa poprostu kosmiczne... dobrym przykladem jest tu firma DUI... oczywiscie nie twierdze ze produkuje ona skafandry zlej jakosci. Chodzi po prostu o stosunek cena jakosc.
Fajnie bylo by, gdyby ogranicznik w postaci ceny nie istnial, tak niestety zazwyczaj nie jest

Kolejna sprawa to zamek;
Mamy dwie mozliwosci ukosny z przodu lub poziomy na plecach.
Pierwsze rozwiazanie daje nam mozliwosc samodzielnego zapiecia, drugie jest tansze i przynajmniej w teorii zapewnia wieksza trwalosc zamka.

Kieszenie;
Standardowo najczescie otrzymujemy jedna zapinana na rzepa, jest ona usytuowana na prawej nodze na boku uda lub przodzie uda.

Kryza szyjna;
Tu mamy do czyniena z trzema rozwiazaniami;
- neoprenowa
- guma
- silikon (to dopiero nowosc wchodzaca na rynek)

Neoprenowa zapewnia nam komfort cieplny, musi byc jednak dobrze dopasowana juz na etapie zamawiania skafandra w razie awari mozna ja np skleic. Gumowa daje mozliwosc odpowiedniego przyciecia jesli jest np zbyt ciasna, do tego nie ogranicza ruchu glowa, niestety szybko sie zuzywa i potrafi peknac w najmniej przyjemnym momencie.

Pierscienie do rekawic;

Wklejane czy zakladane ? Jakiego producenta (jaki system - SITECH czy np CHECKUP )

Rodzaj buta;
- skarpeta neoprenowa i dodatkowy but wiazany
- buty na stale wklejone do skafandra

Zawory;
- Si Tech
- Apeks


Ja osobiscie wybralem skafander z trylaminatu. Daje mi to najwieksze poczucie swobody (jak zaczne nurkowac w jaskiniach to pewnie przejde na cordure ) do tego zamek na plecach (tansze rozwiazanie, a ja nie nurkuje samemu) kryza neoprenowa (i juz jej nie zamienie nigdy na gume ! ) dwie kieszenie na na bokach ud - jedna na zamek (tam wkladam rzeczy drobne i takie ktorych nie potrzebuje uzywac od zaraz) druga na rzep (tam trzymam bojke). Do tego zakladane pierscienie systemu SiTech- dlaczego SiTech po wszyscy ktorych znalem kupujac rekawice wlasnie takiego uzywali , a dlaczego zdejmowane a nie wklejane ? Bo jak jade np do Chorwacji i nurkuje w mokrych rekawicach to jest je wygodniej zalozyc gdy sie nie ma pierscienia na nadgarstkach...


A jakie sa wasze przemyslenia na temat suchych skafandrow ? Jakie rozwiazania preferujecie ?

[cuube]

Na przełomie maja/czerwca stałem przed wyborem pierwszego suchego - przyznam szczerze, że sprawa nie jest łatwa - przynajmniej dla mnie nie była. ;) Jakiegoś super hiper doświadczenia jeszcze nie mam, ale może i moje przysłowiowe "pięć groszy" się komuś przyda. :)

Pierwsze moje pytanie było następujące: cresh czy trilaminat (cordurę z góry odrzuciłem - na moje obecne potrzeby jest za sztywna). Za creshem przemawiało na pewno to, że:
a) bardziej wytrzymały
b) cieplejszy (chociaż z biegiem czasu to stało się dla mnie wadą, ale o tym później...)
c) tańszy - myślałem o BARE CD4 Pro Dry
d) mniejsze opory
Jednakże im więcej wgłębiałem się w temat, cresh schodził na dalszy plan za sprawą trilaminatu. Dodam, że wówczas byłem już po kursie suchego robionego właśnie na creshu. Szczerze powiedziawszy cresh jakoś mi nie leżał... Teraz podejrzewam, że głównie za sprawą nieodpowiedniego dopasowania, ale są to moje przemyślenia. :) Fakt jest jednak taki, że po kursie zanurkowałem w skafandrze super dopasowanym i różnica była MASAKRYCZNA! Ale to tak przy okazji. ;)
Dlaczego trilaminat stawał się dla mnie lepszą opcją? Po pierwsze te właściwości termiczne, o których wcześniej wspomniałem. ;) W cieplejsze dni można ubrać cieńszy docieplacz i jest ok. W chłodniejsze grubszy, itp. Oczywiście w creshu można zrobić to samo (w ciepłe dni np w ogóle nie ubierać docieplacza tylko samą bieliznę), ale mimo to sądzę, że trilaminat daje szersze pole manewru. Po drugie ciężar obu skafandrów. Po trzecie materiał creshowy jakoś mi nie odpowiada, ale to bardziej kwestia mojego upodobania. ;) Po czwarte - wg mnie lepiej przylega do ciała.
Ogólnie rzecz biorąc zdecydowałem się i kupiłem trilaminat - Santi Espace, z którego jestem CHOLERNIE ZADOWOLONY! Dodam, że skafander szyłem na miarę i nie żałuję. Wg mnie nie jest tak, że suchy może być mniej dopasowany niż pianka - powinien być tak samo dobrze, a nawet super dopasowany (ale to moje zdanie).

Teraz kolejne rzeczy do wyboru - rękawiczki. Od początku wiedziałem, że chcę kupić suche Si-Techy - problem pojawiał się tylko z pierścieniami - czy wklejać czy nie. Ostatecznie zdecydowałem się na wklejenie (chociaż początkowo nie chciałem tego robić). Dlaczego:
a) jak pójdzie manszeta to mogę nurkować bez (oczywiście jest wówczas ryzyko zalania, ale i tak można zanurkować)
b) jak pójdzie manszeta, a ma się zapasową to wymiana jest kwestią maksymalnie parunastu minut - w innym przypadku skafander trzeba wysyłać do serwisu
Teraz dlaczego nie chciałem innych systemów? Szczerze powiedziawszy w większości przypadków widziałem ludzi używających Si-Techy i bardziej tym się kierowałem. W większości przypadków nie widziałem, żeby ktoś miał z nimi większe problemy. Oprócz osób z Si-Techami również widziałem wcześniej osoby z Check-upami - na ogół występowały problemy przy zdjęciu rękawic... Raz przed kupnem widziałem gościa, który używał systemu Northern Diver i też było ok.
Czy jestem zadowolony z wyboru? Na razie zdecydowanie TAK! Z rękawiczkami miałem problemy tylko 2 razy - raz mi podciekały, ale winą było złe ich założenie. Drugi raz wymieniłem o-ring na grubszy i nie mogłem zdjąć jednej rękawiczki. ;) Później wymieniłem o-ringi w obu rękawiczkach na trochę grubsze od standardowych, ale cieńsze niż wtedy co nie mogłem zdjąć i do dziś używam takich o-ringów. Rękawiczki zakłada się oraz ściąga elegancko - o wiele lepiej niż przy standardowych "gumkach".

Teraz buty - początkowo chciałem system skarpetki + buty. Ostatecznie sprzedający namówił mnie na fleksy, które wziąłem. Póki co dla mnie rozwiązanie jest oki. Zresztą do dziś się zastanawiam, czy biorąc skarpetki w skafandrze odważyłbym się na wywlekanie go na lewą stronę - jak to jest z wytrzymałością zamka przy takich manewrach?

A propo zamka - tył czy przód. Ja wybrałem z przodu. Głównie dlatego, że standardowo w Santi jest z przodu, a poza tym jakoś wolę być bardziej samodzielny.

Podsumowując - czy jestem zadowolony? JAK NAJBARDZIEJ! Jeśli z obecną wiedzą teraz stawałbym przed kupnem pierwszego suchego skafandra kupiłbym dokładnie to samo na co się zdecydowałem w maju - a jestem wybredny bo w mojej obecnej konfiguracji jest parę rzeczy, które chciałbym zmienić (ale nie suchacz). ;) Powtórzę jeszcze jedną rzecz, która wg mnie jest najważniejsza - niezależnie od materiału itp, skafander musi być idealnie dopasowany do sylwetki nurka!

Z grubsza to chyba tyle z moich doświadczeń. Jednakże tak jak zaznaczyłem na wstępie - suchego zamawiałem na przełomie maja/czerwca także moje doświadczenie nie jest jakieś duże. Napisałem po prostu to, o czym myślałem przed kupnem i o czym myślę obecnie. :)

[Shibuya]

Co myślicie o Scubapro Evertec http://www.scubapro.com/pl-PL/DEU/suits ... ertec.aspx ? W necie nie mogę znaleźć opinii na jego temat.
Miał ktoś z nim osobiście do czynienia ? Nura w tym ktoś w ogóle ? Bo na Zakrzówku jakoś nikogo nie widziałam, ale Wy jesteście częściej na różnych "nurkowiskach" :) Wie ktoś jak z ich serwisem ? Gdzie jest w ogóle ?

[Tomasz Łach]

Uzywalem przez kilka lat Scubapro ANCHORAGE.
Bardzo dobry i trwaly skafander z trylaminatu. Na temat Evertec nic nie wiem.
Z serwisem nie ma problemu. Tu masz namiar na dystrybutora http://scubapro.com.pl/kontakt i serwis
Czesc Scubapro byla produkowana przez Equesa pod Wroclawiem.
Jedyne co mnie martwi przy tym skanandrze, to to, ze z tego co widze w opisie i na zdjeciach, ma on neoprenowe manszety (ale moge sie mylic). Jest to problematyczne jesli chcesz uzywac suchych rekawic...

[Maciek]

Pytanie czego oczekujesz od swojego suchego skafandra.
Może być lekki lub ciężki
Wytrzymały lub mniej wytrzymały
łatwiejszy w naprawach lub trudny do załatania
łatwy do ubierania czy dopasowany pod wodą
Najczęściej pewne cechy wygodne w jednym obszarze powodują że coś jest mniej wygodne w innym miejscu.

To tak jak dodatkowe buty - sznurowane są bardziej upierdliwe w ubieraniu ale po ubraniu w suchym się lepiej chodzi - coś za coś

[buter1]

targi w W-awie cena od 4000 do XXXXXX - tak tanio bo to oferta targowa i już się nie powtórzy a najważniejsze , że na ładną literkę w alfabecie
targi w łodzi suchy Gałacha 4200 z ocieplaczem szyty na miarę i wieczystą gwarancją na szwy
najciekawszy suchy widziany - posejdon z trzema zamkami - rękawice wszyte na stałe ( brak manszet ) to był moim zdaniem najbardziej'' samobsługowy'' suchar jaki widziałem nie musiałeś nigdy nikogo prosić o pomoc 2 zamki na przedramionach 1 dookoła szyi -- był szyty na extra zamówienie .
pamiętaj , że nie tylko sprzęt czyni nurka

[Shibuya]

Na razie to niestety cena. Tego znalazlam za 3200 i tak na prawde ma wszystko, noc tylko ubierac i nurac. Chce trylaminat wiec duzego wyboru wsrod tych tanszych nie mam tymbardziej, ze jednak chcialabym zamek z przodu.
Manszety nie sa neoprenowe i mozna zamontowac do niego pierscienie.
Na razie sie rozgladam ale w kwietniu chcialabym kupic.
Jak sie zdecyduje to zglosze sie Macku do Ciebie zapytac czy mozna przez Was zalatwic.
Tylko z drugiej strony chce kupic cos, co jednak bedzie nadawalo sie do uzytku. Bedzie w miare wytrzymale i wygodne, wiec nie wiem czy sie nie wstrzymam z zakupem, ale jednak chcialabym miec juz na wiosne.

[Maciek]

Najlepiej wybierz 2-3 modele które odpowiadają ci cenowo i co do podstawowych cech dla ciebie istotnych i podeślij mi linki albo po prostu zaglądnij do bazy to przegadamy sprawę.

[Shibuya]

Ok. Odezwę się do Ciebie :)

[wojtekmarek]

Najlepszy jest najtańszy . Na ebay.co.uk mozna znalezć nowego oceanica z ocieplaczem za 400 funtow, na niemieckim ebay słyszałem o okazjach typu 60 - 80 euro za używanego suchacza w b.dobrym stanie (najważniejszy jest zamek - wymiana to ok 700zł), rekord cenowy to chyba 10 euro za skafander + wysyłka . Ja osobiscie polecam kompresowany neopren 4mm - wystarczy na całe życie, jest ciepły (wystarczy ocieplacz typu bundeswhera - 50 zł na allegro), bardzo szybko można sie nauczyć w nim nurać (neutralna pływalność, trym, etc.). Konkretny model to bare cd4. Pzdr. wojtek