autor: Katarzyna (kot) » 2011-04-14, 15:16
nie chciałam się wypowiadać w temacie nurkowania solo, bo i tak nic to nie zmienia.
skończyłam też usilnie zawracać ludzi z przed Świnicy w trakcie burzy, mimo że zawsze próbuję powiedzieć w czym rzecz, jeśli widzę takich sunących z Kasprowego.
absolutnie zgadzam się z Piotrem CE - nurkowanie solo w singlu jest proszeniem się o kłopoty.
przy nurkowaniu ZAWSZE wszystko powinno być zdublowane oraz powinna być znana procedura co i kiedy. w przypadku nurkowania solo dublujemy wszystko - pozostaje ryzyko utraty przytomności pod wodą.
w przypadku nurkowania partnerskiego część rozwiązań sytuacji awaryjnych zapewnia nam partner - tak więc można nurkować w singlu czy też w piance + KRW.
z tymże istotna sprawa: partner nie równa się jakaś tam osoba z którą idę do wody. partner w nurkowaniu powinien przynajmniej jak partner we wspinaczce mieć pojęcie o osobie z którą idzie pod wodę - wiedzieć w każdym momencie gdzie ona się znajduje i w jakim stanie. dopiero wtedy jest to nurkowanie partnerskie.
jeśli każdy z nas zajmuje się oglądaniem swojej rybki i nie ma pojęcia gdzie jest partner i nie usiłuje tego zmienić, to na pewno nie jest to partnerskie nurkowanie...
dlatego wtedy nie ma większego znaczenia czy ktoś tam wszedł z nami do tej wody czy nie.
chyba że zapewnia nam to fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
w przypadku nurkowań osób nurkujących solo i posiadających odpowiedni sprzęt a także akceptujących związane z tym ryzyko, powinno się też ustalić jeśli się z nimi nurkuje, czy traktują to nurkowanie jako partnerskie czy też "solo w parze".
"Miso no miso kusai wa jo miso ni arazu"
Pasta sojowa, która wygląda jak pasta sojowa, nie jest dobra pastą sojową.